czwartek, 11 stycznia 2018

Robert to nadal bardzo szybki kierowca... Ponownie gorąco wokół Roberta Kubicy /aktualizacje, zdjęcia/

           Robert Kubica potrzebuje więcej czasu w aktualnym samochodzie Formula 1 aby udowodnić swoje tempo i pokazać pełny potencjał...
          Pirelli Sporting Director Mario Isola na łamach portalu Racer.com odpowiedział na ostatnie spekulacje dotyczące rzekomych problemów Roberta z nowymi oponami podczas posezonowych testów Formula 1 w Abu Dhabi.

Wierzę, że Robert nadal jest profesjonalnym kierowcą z olbrzymim doświadczeniem, nawet, jeśli nie jeździł bolidem Formula 1 od dłuższego czasu. Ale on wciąż to czuje. Oczywiście pytałem go o opinie o niektórych oponach, a on ma precyzyjne pojęcie na temat ich możliwości, degradacji, jak prowadzić samochód i tak dalej...
To oczywiste, że gdy bierzesz kierowcę, który nie prowadził auta Formula 1 przez sześć czy siedem lat, a bolid F1, którym jedziesz teraz jest kompletnie inny, od tego, którym jeździł gdy zakończył starty. Z powodu docisku aerodynamicznego, z powodu opon, z powodu wszystkiego. Choć w zasadzie jeździł na naszych oponach na początku sezonu 2011, podczas przedsezonowych testów w Valencji, więc nie jest do końca prawdą, że nigdy nie miał z nimi do czynienia, i tak zaadaptował się do nich bardzo szybko. Nie można oczekiwać, że jakikolwiek kierowca w takiej sytuacji wskoczy do samochodu po latach przerwy i będzie szybszy od rywala, który brał udział w wielu sesjach testowych czy wyścigach. Kubica potrzebuje czasu na dostosowanie się, aby pokazać nam swój potencjał. Robert to nadal bardzo szybki kierowca.
            Mario Isola podczas rozmowy z portalem Racer.com nie krył również faktu, iż uwagi przekazane przez Roberta po zakończeniu posezonowych testów w Abu Dhabi  pomogły Pirelli w pracach rozwojowych nad nowymi oponami: Był bardzo szczery w swoich opiniach. Nie próbował nikomu wciskać kitu. Jeśli on mówi o danej oponie "podoba mi się z tego powodu, ale nie podoba mi się to i tamto", to jest to dla nas doskonały komentarz. Musimy mieć taką wiedzę. Nic nie dają nam teksty w stylu "to jest dobre, ale...". Potrzebujemy jasnej opinii, że coś się nie sprawdza i musimy nad tym popracować. Jeśli coś dobrze funkcjonuje, to też chcemy mieć wiedzę o tym, że stworzyliśmy dobry produkt. 

            Korzystając z okazji zapraszamy Was do zapoznania się z bardzo ciekawym podsumowaniem sezonu 2018 Formula 1 od Pirelli Motorsport: Formula 1 and Pirelli - all the numbers from 2017 season

AKTUALIZACJE

16.01.2018 godz. 08:00

Czy Robert Kubica powinien przyjąć ofertę kierowcy rozwojowego od zespołu, który zdradził go niczym Judasz za garść srebrników?... 
Czas. Tak jakby Kubica nie czekał już wystarczająco długo. Jakby te siedem lat czekania to było mało. Rola testera w Williamsie i występy w piątkowych treningach w zamian za doświadczenie i umiejętność rozwijania samochodu. Zdolności Kubicy sprawiają, że byłby idealnym wsparciem dla młodych kierowców Strolla i Sirotkina. Mógłby ich też motywować w przypadku słabych występów. Byłaby to rola mentora...
Czy to za mało dla kogoś takiego jak Robert Kubica? Szczerze mówiąc to tak. On wróci ale tylnymi drzwiami. Prawdopodobnie jednak będzie to dla niego wystarczające. Stanowić będzie dalszą motywację oraz nagrodę. Będzie formą odrodzenia, a wtedy być może będziemy niedługo mieć kolejną historię do opowiedzenia - włoska dziennikarka Veronica Vesco analizuje sytuacje Roberta Kubicy na łamach portalu f1sport.it

14.01.2018 godz. 17:45

Nie będę kierowcą rezerwowym Williamsa w tym sezonie... Niebawem zresztą ogłoszona zostanie oficjalna decyzja Williamsa. Formula E to są mistrzostwa, które poziomem są bardzo podobne do Formula 1. Jestem profesjonalnym kierowcą i możliwość startów w takiej serii bardzo mnie ekscytuje...
Próbowałem wywalczyć sobie miejsce w F1 na sezon 2018 ale to się nie udało. Nie wiem czy jest to kwestia mojego wieku, który być może gra na moją niekorzyść. Miałem frajdę z jazdy w minionym roku. Starałem się dać jak najwięcej Williamsowi, choć nie miałem ku temu wielu okazji... - Brytyjczyk Paul di Resta po zakończonych FIA Formula E Rookie Test na Circuit International Automobile Moulay El Hassan w Marakeschu (Marocco), gdzie w barwach ekipy Jaguar Racing należał do wyróżniających się kierowców osiągając podczas I dnia testów najlepszy czas (w II dniu P4)...

13.01.2018 godz. 11:15

            ...brytyjski portal Autosport.com piórem dziennikarza F1 Lawrence'a Barretto powtórzył wczorajsze doniesienia francuskiego L'Equipe dotyczące rzekomej propozycji (funkcja kierowcy rozwojowego) od zespołu Sir Franka Williamsa dla Roberta Kubicy oraz poinformował o prowadzonych przez strony rozmowach w tej sprawie...
12.01.2017 godz. 19:30

Wiem doskonale, że wszyscy w Polsce chcieliby zobaczyć Roberta w kokpicie bolidu w 2018 roku, ale nie sądzę, aby było to możliwe. Tak jak mówiliśmy wcześniej, bariera wieku poszła w ostatnich latach zdecydowanie w dół. Robert ma aktualnie 33 lata. To niby nie jest za dużo, ale swój najlepszy okres z pewnością ma już za sobą. Myślę, że ma wewnętrzną satysfakcję z tegorocznych testów i przekonanie, że gdyby nie ów feralny rajd, mógłby być w F1 najlepszy. Oczywiście, może z sukcesami startować w kategoriach turystycznych czy długodystansowych.
Muszę przyznać, że jest mi przykro wobec ewidentnego braku pomysłu na strategię menedżerską w Williamsie. Jeżeli nie potrafią wykrzesać z kierowcy jego najlepszych cech, muszą niestety znaleźć drugiego zawodnika przynoszącego odpowiedni budżet. Przy trafnym zainwestowaniu tych środków powinni być w stanie zagwarantować dobry rozwój technologiczny w dłuższej perspektywie, co może przyciągnąć w przyszłości topowych zawodników... - Brytyjczyk Sir Ian Phillips, legenda świata F1, współpracownik zespołów Jordan Grand Prix, Spyker F1 Team oraz Force India F1 Team, redaktor kultowego czasopisma Autosport w rozmowie z Jarosławem Wierczukiem dziennikarzem portalu SportoweFakty.pl

12.01.2018 godz. 18:00

              ...sagi z Robertem Kubicą, w roli głównej, ciąg dalszy... tym razem francuski dziennik/portal L'Equipe.fr poinformował na swoich stronach, iż zespół Williams Martini Racing zaoferował naszemu rodakowi rolę kierowcy rozwojowego/testowego...
             ...Robert miałby się skoncentrować na pracach rozwojowych nowego auta oraz wspierać doświadczeniem etatowych kierowców Williamsa... Prawdopodobnie kontrakt miałby obejmować również jazdy w piątkowych treningach podczas wyścigowych weekendów F1...

12.01.2018 godz. 11:30
               
              ...wiele ciepłych słów wsparcia dla Roberta płynie w ostatnim czasie ze strony Pirelli Motorsport oraz samego Pirelli Sporting Director Mario Isoli... Włoch, prywatnie przyjaciel naszego kierowcy, tym razem na łamach brytyjskiego portalu Crash.net kolejny już raz chwali Roberta Kubicę zaznaczając jego doskonałe przygotowanie i potencjał, podkreślając, iż powinien on dostać więcej czasu za kierownicą, aby móc w pełni pokazać swoja formę... 
Nie twierdzę, że inni kierowcy nie zasługują na miejsce. Mówię tu tylko o Robercie i jego potencjale. Szkoda, że Williams nie chce temu zaufać, bo byłaby to piękna historia mieć go znów w F1...

Wiem, iż podczas testów w Abu Dhabi Robert Kubica wykonał dobrą pracę i pokazał to podczas pierwszego dnia, kiedy to przejechał prawie dwukrotny dystans wyścigu. Drugiego dnia popołudniu koncentrował się bardziej na szybkich przejazdach, ale nie jest to łatwe dla kierowcy, który nie jeździł nowym samochodem Formula 1 przez długi czas by wrócić na tor i być od razu szybszym od innych. Oczywiście aby w pełni zrozumieć opony i być w stanie wyciągnąć z nich wszystko co najlepsze, potrzeba jest trochę więcej czasu niż trzy czy cztery godziny jednego popołudnia. Aktualne samochody są znacznie szybsze, czas był ograniczony, a na torze był ruch. Do tego dochodzi ogromna presja by być jak najszybszym. W takich sytuacjach zdarza się, że nie wszystko idzie w dobrym kierunku...
Należy wszystko dokładnie sprawdzić, ponieważ na niektórych okrążeniach był bardzo szybki w niektórych sektorach i może nie miał możliwości pokazania tego na całym okrążeniu. Jestem przekonany, że gdyby dostał nieco więcej czasu, wróciłby  w pełni do dawnej formy. On zasługuje na szansę pokazania tego, co jest w stanie zrobić. Wiem, że włożył wiele trudu i pracy w swoje przygotowania fizyczne by być gotowym do jazdy samochodem F1. Jest znacznie szczuplejszy, schudł by jeździć i pokazał, że może bez problemu jechać na dystansie wyścigowym. Szybkość nie jest czymś, o czym musimy teraz z nim dyskutować, bo w przeszłości, że ją ma. Robert potrzebuje mniejszej presji i szansy na pokazanie swojego potencjału.

GALERIA
Pier Francesco Pardini