Strony

środa, 18 kwietnia 2018

Paddy Lowe chwali kierowców, Sirotkin krytykuje zespół i strategię... /aktualizacje/

          Nie do pozazdroszczenia jest aktualna sytuacja ekipy Williams Martini Racing. Zespół po pierwszych trzech rundach sezonu, jako jedyny w stawce, pozostaje bez punktów i okupuje ostatnie miejsce w klasyfikacji konstruktorów.
           Bardzo słabo jak dotąd spisują się młodzi kierowcy Rosjanin Sergey Sirotkin i Kanadyjczyk Lance Stroll, a na zespół i kierowców wylewa się co raz większa fala krytyki. Pojawiają się spekulacje, że to właśnie brak doświadczenia u zakontraktowanych kierowców jest główną przyczyną fatalnych wyników Williamsa...

         W obronie swoich kierowców, na łamach portalu formel1.de, staną Paddy Lowe, nie zgadzając się z zarzutami pojawiającymi się w mediach: Mamy dwa typy kierowców. Obaj dysponują już pewnym doświadczeniem. Jednak to nie kierowcy ponoszą odpowiedzialność za nasze problemy. Jesteśmy zadowoleni z ich pracy oraz jej efektów. Kiedy masz do czynienia z różnymi kierowcami, musisz wziąć pod uwagę ich jakość i indywidualną zdolność obsługi auta. Każdy jest inny. Nie rozprasza nas także fakt, że zbudowaliśmy samochód, który nie funkcjonuje tak jak powinien.
Williams Martini Racing
Lowe zdementował również krążące ostatnio plotki dotyczącą większej liczby godzin w aucie dla Roberta Kubicy oraz jego ewentualnego udziału w najbliższych wyścigach grand prix: Nie ma w ogóle tematu o tym, aby Kubica zasiadł za kierownicą auta w najbliższych wyścigach.

          Mocno swoje niezadowolenie po wyścigu w Shanghaiu wyraził Sergey Sirotkin, krytykując w dość mocnych słowach taktykę i działanie swojego zespołu: Nadal potrzebuję nauki wszystkich detali, ale nie rozumiem, dlaczego zostaliśmy tak długo na torze ponieważ pod koniec straciłem dużo czasu z tego powodu. Później musiałem ponownie zmienić opony z powodu pojawienia się samochodu bezpieczeństwa. Musimy sprawdzić, co zawiodło ponieważ na drugim komplecie opon było jeszcze gorzej. Oczekiwałem na więcej przyczepności, ale okazało się, że było jej mniej. Byłem pewien, że wyjechałem na używanych oponach, ale powiedziano mi, że był to nowy komplet. 
Williams Martini Racing
To musi zostać rozwiązane, być może również przy udziale Pirelli. Po tej zmianie próbowałem już tylko dojechać do mety i nie uszkodzić auta. Szkoda, ponieważ według mnie bez samochodu bezpieczeństwa wyglądaliśmy znacznie mocniejsi. Te opony (medium), które ostatecznie musiałem zmienić, pracowały bardzo dobrze, ale niestety nie byłem w stanie wycisnąć z nich wszystkiego. Pocieszającym jest fakt, iż nasze tempo stało się lepsze. Nie oczekuję zbyt wiele przed kolejnym weekendem, ale myślę, że to oczywiste, iż zrobiliśmy krok naprzód. To pokazuje naszą dobrą współpracę z inżynierami by wyjść z tej trudnej dla nas sytuacji.
F1
          Sytuacja zespołu, pomimo wyjaśnień szefostwa Williamsa, wydaje się jednak mocno nerwowa, o czym świadczyć może sytuacja z Robertem Kubicą w Chinach. Przypominamy, że Robert w trybie pilnym opuścił Shanghai jeszcze przed wyścigiem o Grand Prix Chin, tak aby już w poniedziałek rano rozpocząć prace  w symulatorze zespołu w Grove.

AKTUALIZACJE

19.04.2018 godz. 13:50

                ...Nico Rosberg oficjalnie poza sztabem managerskim Roberta Kubicy... informacje tą przekazał Robert Kubica w wywiadzie dla portalu MotorsportTotal.com: ...Nie jesteśmy już tak blisko siebie jak byliśmy w ubiegłym roku, ale nadal pozostajemy w kontakcie...  
Williams Martini Racing
...Nasz stosunki są nadal bardzo dobre, ale zarówno on jak i ja jesteśmy bardzo zajęci, ponadto Nico ma przecież rodzinę...

18.04.2018 godz. 11:35

                Mamy reakcję ze strony zespołu Williams Williams Martini Racing na informację właścicieli Formula 1 Liberty Media dotyczącą podjęcia działań zmierzających do wprowadzenia limitów budżetowych w F1 od sezonu 2021. Propozycja włodarzy F1 oscyluje w granicach 150 mln $ na sezon co z dużym entuzjazmem i aprobatą przyjęła Claire Williams /Deputy Team Principal Williams Martini Racing/.

Patrząc na to z mojej perspektywy, jeśli to nie zostanie zrobione, Williams zamknie całą firmę. W Bahrajnie byłam do tego bardzo pozytywnie nastawiona, ale są też ludzie, którzy podchodzą do tego negatywnie. Mamy szczęście, że nam to odpowiada, ale to chyba pokazuje nasz zespół, niezależnie od wyników na torze, że jesteśmy dobrym wzorem tego, jak powinien funkcjonować zespół F1 w sporcie. 
Williams Martini Racing
Nie znam dokładnych liczb, ale oczywiście zespołom będzie trudniej z reorganizacją i fakt, że ktoś straci pracę nie jest czymś, co w jakikolwiek sposób byśmy przyjmowali z zadowoleniem. To bolesne, ale czasami trzeba spojrzeć na szerszą perspektywę dla dobra sportu.

18.04.2018 godz. 11:00

               Wczoraj w  siedzibie FIA w Paryżu odbyło się spotkanie Formula 1 Strategy Group oraz Formula 1 Commission dotyczące planowanych zmian w regulaminach technicznych F1. W spotkaniu uczestniczyli,FIA President Jean Todt oraz Chief Executive Officer of Formula 1 Chase Carey.

Postanowiono, iż od sezonu 2019 limit paliwa na wyścig zostanie podniesiony ze 105 kg do 110 kg dzięki czemu kierowcy będą mogli wykorzystywać pełną moc silnika podczas całego dystansu wyścigu. Zdecydowano również o wyłączeniu masy kierowcy z minimalnej masy auta. Wszyscy kierowcy, od 2019 roku, będą musieli korzystać z rękawic biometrycznych. Przeprowadzono kolejną już dyskusję dotyczącą planowanych zmian aerodynamicznych mających poprawić możliwości wyprzedzania.
F1
Na spotkaniu zaprezentowana została najnowsza wersja przepisów dotyczących jednostek napędowych. Nadal zastosowane będą hybrydowe silniki 1.6 l V6 turbo, ale już bez MGU-H. Koniec maja wyznaczono jako ostateczny termin sfinalizowania szczegółów dotyczących przepisów silnikowych. Zmiany miałyby zostać wprowadzone od sezonu 2017.

GALERIA