Wreszcie jest... Zapraszamy do przeczytania zapisu świetnej rozmowy Redaktora Naczelnego Puls Biznesu oraz portalu pb.pl Grzegorza Nawackiego z Robertem Kubicą. Panowie porozmawiali o powrocie do F1, przyszłości oraz pieniądzach podczas weekendu Grand Prix F1 na Circuit de Barcelona-Catalunya...
Dlaczego biznesmeni chętnie uprawiają sporty motorowe? Jak Robert Kubica wrócił do F1? Dlaczego Orlen został sponsorem? I co pięknego jest w tym sporcie? Polecamy...
Puls Biznesu: Debiutował pan w Formule 1 w 2006 r., potem przerwa i powrót po dziewięciu latach. Formuła bardzo się zmieniła?
Robert Kubica: Zmieniło się to, czym dysponuje kierowca, i jak się jeździ. Same wyścigi też się trochę zmieniły. W bolidzie zmieniło się tak naprawdę wszystko oprócz kierownicy, chociaż w sumie ona też zmieniła funkcjonalności. Nie zmieniły się kształt kierownicy i pedały, reszta jest zupełnie inna.
PB: Ile w tym sporcie jest technologii, a ile umiejętności kierowcy? Co decyduje o sukcesie?
RK: O sukcesie decyduje cały pakiet. Prawda jest taka, że najlepszy kierowca w słabym bolidzie nie wygra wyścigu, a słabych kierowców Formuła 1 raczej nie ma. Z drugiej strony czołowe zespoły nie płaciłyby i nie szukały najlepszych kierowców na rynku, oferując im gigantyczne kontrakty, gdyby oni nie robili różnicy. Tak naprawdę jednak kierowca Formuły 1 na wysokim poziomie może zrobić na okrążeniu różnicę kilku dziesiątych sekundy, a słaby bolid może jechać nawet kilka sekund wolniej. Tych kilku sekund nawet dobry kierowca nie jest w stanie zniwelować.
PB: Pieniądze w Formule 1 są ogromne, różnice budżetów między zespołami spore. To one decydują o wszystkim?
RK: Na pewno budżet pomaga, szczególnie w trudnych sytuacjach, gdy trzeba poświęcić więcej zasobów i pieniędzy, żeby nadrobić jakieś złe decyzje, ale to nie jest wszystko. Ważny jest też talent kierowców i ludzi, którzy pracują nad bolidem. W tym przypadku jest podobnie jak z kierowcami — też jest walka, szczególnie między najlepszymi zespołami, żeby akurat to u nich pracowali najbardziej utalentowani.
PB: Żeby dostać się do Formuły 1, trzeba mieć duże zaplecze finansowe. Pan w 2006 r. udowodnił, że można bez niego. To było możliwe tylko wtedy?
 |
| Grzegorz Nawacki |
RK: Zawsze jest to możliwe, chociaż bardzo trudne. To, że dostałem się w 2006 r. do Formuły 1, było ewenementem, szczególnie że jestem Polakiem. Formuła 1 staje się wprawdzie coraz bardziej popularna, ale w latach, kiedy ja się ścigałem w Formule 3 czy też dorastałem jako kierowca, Formuła 1 nie była w Polsce popularna. Była grupa fanatyków i fanów, ale ogólnie była bardzo mała oglądalność i wiedza o tym sporcie. To się wprawdzie zmieniło, ale tak jak dawniej, tak również teraz do Formuły 1 są dwie drogi. Na pewno kierowcom pomaga współpraca z partnerami.
PB: Pana powrót został sfinansowany przez PKN Orlen. Pan miał duży udział w stworzeniu tego biznesowego projektu. Czy konieczność myślenia także biznesowego utrudnia funkcjonowanie sportowcowi?
RK: Inaczej bym to określił: mój powrót do Formuły 1 to lata starań i pracy, szczególnie od połowy 2017 r., kiedy zacząłem poważnie o tym myśleć. Partnerstwo Orlenu z Williamsem i ze mną na pewno sporo pomogło, dlatego też dziękuję koncernowi i prezesowi Obajtkowi, tym bardziej że Formuła 1 nadal w Polsce jest odbierana jako sport bardzo egzotyczny. Myślę, że fajnie jest zobaczyć zainteresowanie nie tylko polskich kibiców, ale także firm — mamy przecież nie tylko polskiego kierowcę, ale również polskiego partnera w Formule 1 i w padoku.
PB: Jeździł pan w wyścigach i rajdach. Umiejętności z rajdów pomagają?
RK: To tak, jakby porównywać koszykówkę do siatkówki: i tu, i tu używa się rąk, trzeba być wysokim, jest piłka, ale to dwa różne sporty. W niektórych sytuacjach, w bardzo małym procencie, mogą pomóc, ale jednak w 99 proc. są to dwa kompletnie różne sporty. Tu i tu prowadzi się pojazd, jest kierownica i pedały, ale reszta jest zupełnie inna.
 |
| XPB |
PB: Gdyby Robert Kubica nie był kierowcą Formuły 1, to byłby…
RK: …prawdopodobnie mechanikiem w kartingu. Karting był moją pasją i to był mój sposób na życie. Na pewno robiłbym coś w motorsporcie.
PB: Podczas takiego sezonu, jak ten, trudnego, pełnego przeszkód i pecha, przeważa frustracja czy bardziej radość z tego, że udało się wrócić?
RK: Sezon jeszcze się nie skończył, jesteśmy dopiero po piątym Grand Prix. Niestety, w tej trudnej sytuacji często zapominamy, i nawet ja zapominam o tym, co udało mi się osiągnąć. Na pewno każdy chciałby, żebyśmy mieli lepsze wyniki, ja też bym chciał. To by mi sporo rzeczy ułatwiło, ale tak jak mówię — jest dużo lepiej być tutaj, niż oglądać wyścigi w telewizji.
Całej rozmowy Grzegorza Nawackiego z Robertem Kubicą możecie również wysłuchać tutaj: Robert Kubica o powrocie do F1, natomiast pełny zapis tego niezwykle interesujacego podcastu 'Dlaczego biznes się ściga' wysłuchacie tutaj: Dlaczego biznes się ściga
'Dlaczego biznes się ściga'... Rafał Sonik, Michał Sołowow, Jakub Dwernicki...lista ludzi biznesu, która na poważnie się ściga w rajdach jest pokaźna. Co ich do tego przyciąga? Opowiada Rafał Sonik, znany przedsiębiorca i zwycięzca Rajdu Dakar. Robert Kubica opowiada jak odnajduje się w Formule 1 po powrocie po 9 latach. Dlaczego PKN Orlen zainwestował 80 mln zł w zespół F1 tłumaczy Adam Burak, dyrektor komunikacji korporacyjnej. O tym dlaczego sporty motorowe są piękne, ale i niełatwe w odbiorze tłumaczy Michał Gąsiorowski dziennikarz Sport.pl.
źródło: Puls Biznesu 'Dlaczego biznes się ściga'... Rafał Sonik, Michał Sołowow, Jakub Dwernicki...lista ludzi biznesu, która na poważnie się ściga w rajdach jest pokaźna. Co ich do tego przyciąga? Opowiada Rafał Sonik, znany przedsiębiorca i zwycięzca Rajdu Dakar. Robert Kubica opowiada jak odnajduje się w Formule 1 po powrocie po 9 latach. Dlaczego PKN Orlen zainwestował 80 mln zł w zespół F1 tłumaczy Adam Burak, dyrektor komunikacji korporacyjnej. O tym dlaczego sporty motorowe są piękne, ale i niełatwe w odbiorze tłumaczy Michał Gąsiorowski dziennikarz Sport.pl.
AKTUALNOŚCI
20:05:2019 godz. 09:52
Check out the full story here as we welcome Jamie into the Williams Racing Driver Academy in the role of Development Driver 👉 https://t.co/zDXCYSsbmN pic.twitter.com/xOQBiGm2pz— ROKiT WILLIAMS RACING (@WilliamsRacing) 20 maja 2019
19.05.2019 godz. 09:45
...liderka W Series 2019 Brytyjka Jamie Chadwick członkiem Driver Academy i kierowcą rozwojowym zespołu ROKiT Williams Racing... Gratulacje,witamy na pokładzie😉...
Welcome to the team, @JamieChadwick55! pic.twitter.com/vTCDWGPo8p— ROKiT WILLIAMS RACING (@WilliamsRacing) 20 maja 2019
...Oczywiście trudno być szczęśliwym w obecnej sytuacji, zwłaszcza gdy walczysz tak daleko na tyłach stawki, ale z większości rzeczy mogę być zadowolony.Z punktu widzenia kierowcy, tego jak sobie radzę, powinienem być zadowolony.
 |
| circuitpics |
Nawet jeśli wolałbym, aby pewne kwestie potoczyły się lepiej. Wiedziałem, że nie będzie łatwo po tak długim czasie - nawet przy normalnym rozpoczęciu sezonu. Ale dodatkowo mieliśmy kilka problemów w pierwszych wyścigach, co jeszcze bardziej utrudniło nam życie...
Robert Kubica dla motorsport-total.com 19.05.2019
18:05.2019 godz. 10:40
...Gola już po kwalifikacjach na Zolder... P10 to dobry prognostyk przed popołudniowym wyścigiem belgijskiej rundy W Series 2019...
...wyniki pierwszych w historii kwalifikacji do turnieju FIM Speedway GP... na PGE Narodowym w Warszawie wygrywa Słoweniec Matej Zagar... najlepszy z Polaków Janusz Kołodziej P5...
...bardzo dobry wyniki Gosi Rdest podczas sesji treningowych przed II rundą W Series 2019 w belgijskim Zolder... brawo... kwalifikacje w sobotę o godz. 09:45, a wyścig o godz. 16:10...
...Redaktor Grzegorz Nawacki już 12 maja zapowiadał tą interesującą rozmowę z Robertem...
A wy już zmieniliście opony na letnie? ;) tak powstaje kolejny odcinek #PulsBiznesudosłuchania do usłyszenia w piątek rano, goście naprawdę ciekawi pic.twitter.com/ZtbeUneiKT— Grzegorz Nawacki (@nawacki) 12 maja 2019
GALERIA