poniedziałek, 9 marca 2020

Zapowiedź Grand Prix Australii od Alfa Romeo Racing ORLEN... Roberta przewodnik po torze Albert Park [aktualizacje, zdjęcia]

         Inauguracja sezonu 2020 F1 już w nadchodzący weekend. Tymczasem kibice Roberta Kubicy doczekali się premierowej zapowiedzi wyścigu w wykonaniu 'polskiego' zespołu Alfa Romeo Racing ORLEN...
          Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziami członków zespołu w tym również Roberta Kubicy i jego bardzo ciekawego przewodnika po torze Albert Park w Melbourne...

Informacja prasowa Alfa Romeo Racing ORLEN


Sezon może się dopiero zaczynać, ale pierwszy wyścig już wydaje się kamieniem milowym po wszystkich miesiącach pracy w fabryce i dwóch tygodniach zimowych testów. Przybywamy do Melbourne, by dowiedzieć się, jak wypadamy na tle naszych rywali. Bez względu na wynik nie spoczniemy na laurach i nie poddamy się.
Ta pierwsza runda jest początkiem nowego rozdziału, w którym staramy się robić postępy w każdym tygodniu Każdy kolejny wyścig to odrębne wyzwanie – zarówno dla nas, jak i dla naszych rywali – jeżeli chodzi o rozwijanie bolidu. Musimy robić co w naszej mocy poczynając od Australii aż do Abu Dhabi.
Frédéric Vasseur Team Principal Alfa Romeo Racing ORLEN, CEO Sauber Motorsport AG


Nie ma znaczenia, czy to początek, czy koniec sezonu, każdy wyścig jest wart tyle samo punktów i jest okazją, aby dać z siebie wszystko. Zawsze trudno jest przewidzieć nasze wyniki w pierwszym wyścigu sezonu.
Chociaż daliśmy z siebie wszystko podczas sześciu dni zimowych testów w Barcelonie, to dowiemy się, gdzie naprawdę stoimy dopiero po wyścigu w Australii. Cały zespół ciężko pracował nad ulepszeniem samochodu. Wszyscy odrobiliśmy pracę domową i jestem przekonany, że możemy osiągnąć dobre wyniki w Melbourne.
Kimi Räikkönen


Naprawdę nie mogę się doczekać początku sezonu. Ekscytowałem się podczas zimowych testów, każdego dnia, gdy byłem w samochodzie, ale dopiero wtedy, gdy pierwszy raz usiądziesz w kokpicie w Melbourne, naprawdę poczujesz emocje w swoich żyłach.
W tym roku nie jestem już debiutantem, więc czuję się lepiej przygotowany na weekend niż dwanaście miesięcy temu. Teraz musimy tylko wyjchać na tor i zobaczyć, gdzie jesteśmy.
Antonio Giovinazzi

          Premierowy rozdział specjalnego przewodnika Roberta Kubicy po torach Formula 1 - Robert's guide to Albert Park możecie przeczytać poniżej...

Naprawdę nie mogę się doczekać Grand Prix Australii w ten weekend. To pierwsza szansa, aby zobaczyć, gdzie naprawdę stoimy w porównaniu z naszymi konkurentami, więc będzie to dość interesujący wyścig. Oczywiście nie będę w samochodzie, ale zrobię wszystko, aby pomóc Kimiemu i Antonio oraz zespołowi w naszych spotkaniach z inżynierami. Albert Park to bardzo trudny tor, jeden z moich ulubionych. Melbourne to wspaniałe miasto, fani tworzą dla nas naprawdę wyjątkową atmosferę, a ja stałem tutaj na podium w 2010 roku, więc mam dobre wspomnienia!

Układ toru jest to bardzo wymagający i trudny do opanowania, a warunki nieustannie się zmieniają przez weekend. Musisz być bardzo precyzyjny i pozostawać na czystej linii, dotyczy to całej nitki. Ewolucja torów jest znacząca: w piątki tor jest naprawdę zielony, więc musisz zostawić sobie trochę marginesu, ponieważ można łatwo wyjechać za tor. Nie ma jednak ich zbyt wiele tych marginesów, jeden błąd i jesteś na ścianie. Z biegiem czasu czujesz, że można jechać coraz szybciej z każdym przejazdem. Gdy tor nabiera przyczepności, wtedy zyskujesz pewność siebie. Możesz ukończyć FP3 kilka sekund szybciej niż na początku weekendu.
Ogólnie poziom przyczepności jest dość słaby, więc wybór ustawień jest kluczowy. Powierzchnia asfaltu jest dość wyboista, szczególnie w pierwszej szykanie i na wejściu do szóstego zakrętu. Ważne jest znalezienie wymaganej stabilności podczas hamowania. Nie są to jedyne wyzwania podczas Grand Prix Australii, opony jak zawsze są kluczowym elementem, a różnica między nawierzchnią i niskimi temperaturami może powodować trudności w doborze ustawień. Oczywiście pogoda jest tutaj zawsze znakiem zapytania, możesz mieć pełne cztery pory roku w ciągu jednego dnia.

W obszarze toru nie ma wielu dobrych miejsc do wyprzedzania, a każdy manewr grozi wyjazdem na pobocze. Zakręt trzeci jest prawdopodobnie najlepszy do wyprzedzania. Albert Park to miejsce, w którym potrzebujesz ducha walki. Wyścig często zamienia się w bitwę o przetrwanie. Między problemami z niezawodnością na początku sezonu, a niewybaczającym błędów torem, nierzadko zdarza się spora liczba wycofań z wyścigu. Samo dotarcie do jego końca daje szansę na walkę o punkty. 

English version: Roberts guide to Albert Park

AKTUALIZACJE

11.03.2020 godz. 15:45

11.03.2020 godz. 13:04

11.03.2020 godz. 10:15

                 ...układ stawki na starcie sezonu Deutsche Tourenwagen Masters 2020 to 9 : 7 dla Audi... Ferdinand Habsburg dołącza do składu Audi Sport Team WRT i będzie partnerem zespołowym Eda Jonesa i Fabio Scherera... 
                 Austriak otrzyma testowe Audi RS 5 DTM (2019)... 22-letni Ferdinand (wnuk ostatniego Cesarza Austro-Węgier) aktualnie odbywa półroczną służbę wojskową w w miejscowości Korneuburg...

11.03.2020 godz. 09:23

11.03.2020 godz. 07:15

                  ...harmonogram oficjalnych konferencji FIA przed Australian Grand Prix...
11.03.2020 godz. 07:08

                  ...mamy w końcu ostateczne barwy ekipy Renault Sport F1 Team...

11.03.2020 godz. 05:06
 
11.03.2020 godz. 03:30
                

                   ...znamy rozkład spotkań z mediami zespołu Alfa Romeo Racing ORLEN...
10.03.2020 godz. 12:00

              
...dlaczego Robert ostatecznie 'wylądował' w stajni BMW Motorsport, na łamach portalu motorsport-total.com, opowiedział nam Belg Vincent Vosse Team Principal zespołu WRT (Audi)...

W całej sprawie chodziło o terminy oraz powiązania z producentem. Robert ma wspólną historię z BMW, co znacznie ułatwiło mu sprawę. Miałem pewien plan i chciałem szybko go zrealizować.

To świetna wiadomość. Wiedziałem o tym wcześniej, bo mieliśmy kontakt z Robertem. Szkoda, że z naszych rozmów nic nie wyszło, ale to bardzo dobrze dla DTM, że będzie tutaj. Być może to nawet lepiej, że będzie jeździł dla BMW,a nie dla Audi, ponieważ seria potrzebuje raczej tego niż kolejnego Audi wstawce. To również dobry sygnał dla świata spoza DTM. Do tego Robert ma w Polsce i na całym świecie wielu kibiców. To bardzo ważna i pozytywna sprawa dla DTM.

10.03.2020 godz. 11:44


10.03.2020 godz. 09:18

                 
...tymczasem w Melbourne...


10.03.2020 godz. 01:00


09.03.2020 godz. 23:10

09.03.2020 godz. 12:43

GALERIA