Directeur Général de Renault Sport Racing Cyril Abiteboul wylał przysłowiowy "kubeł" zimnej wody na głowy wszystkich kibiców Roberta Kubicy. W rozmowie z brytyjskim Autosportem zaprzeczył informacjom jakoby Robert miał jeszcze w tym roku zastąpić w zespole Brytyjczyka Jolyona Palmera.
Testy na budapesztańskim Hungaroringu, jak podkreśla zespół Renault, są jedynie sprawdzianem możliwości powrotu Roberta do wyścigów F1 w 2018
roku, i nie przewidują jego startów w obecnym sezonie.