sobota, 3 lutego 2018

Zmiany, zmiany, zmiany - Quo vadis F1... /aktualizacje/

             Naturalną koleją rzeczy w życiu jest fakt, że nowy właściciel, pomijając jego bezdyskusyjne prawo do tego, planuje i zawsze wprowadza swoje zmiany oraz nowe porządki. Nie inaczej dzieje się w przypadku Formula 1 i jej nowego szefostwa amerykańskiej firmy Liberty Media Corporation...
              Czy wszystkie wprowadzane zmiany okażą się słuszne oraz trafione - zobaczymy. Jednak na niespełna 50 dni przed rozpoczęciem sezonu 2018 FIA Formula 1 World Championship zmiany te wydają się nam mocno zaskakujące i nieco kontrowersyjne. Przyjrzyjmy się zatem jakie do tej pory 'niespodzianki' przygotowali dla nas nowi włodarze F1...

           Jak zapewne pamiętacie pierwsza, dość kontrowersyjna, zmiana spotkała nas już podczas ceremonii podium ostatniej rundy FIA Formula 1 World Championship - 2017 Formula 1 Etihad Airways Abu Dhabi Grand Prix. Właściciele serii firma Liberty Media zaprezentowała nam nowy logotyp Formuły 1...
Po niesamowitym sezonie czeka nas nowa era F1 – takim oto sloganem, podczas prezentacji, włodarze serii "ożywili" nowe logo "królowej motorsportu". Nowy logotyp zastąpił historyczny już symbol F1, który był znakiem rozpoznawczym Formula 1 od 1993 roku. Liberty Media tłumacząc swoją decyzję o zmianie logotypu, oświadczyła, iż stary projekt nie współgrał z aktualnymi czasami w tym z nowoczesnymi platformami cyfrowymi oraz produktami reklamowymi.

              Na kolejną decyzję władz Formula 1 nie musieliśmy długo czekać. Liberty Media, aktualni włodarze F1, w dniu 31 stycznia poinformowali o zakończeniu ery pewnej 'tradycji' i rezygnacji z usług Grid Girls podczas weekendów F1. Zmiany ta będzie również obowiązująca podczas trwania zawodów innych serii wyścigowych towarzyszących Fromula1.
W ciągu ostatniego roku przyjrzeliśmy się wielu obszarom, które uznaliśmy, że mogą zostać poprawione, aby odpowiadały naszej wizji tego wspaniałego sportu. Podczas gdy praktyka zatrudniania grid girls jest od dziesięcioleci w F1, uważamy, że ten zwyczaj nie współgra z wartościami naszej marki oraz wyraźnie kłóci się z nowoczesnymi normami społecznymi odpowiednimi dla Formula 1,  jej fanów, zarówno tych starych i nowych, na całym świecie - poinformował podczas konferencji prasowej Sean Bratches z Liberty Media.

            Jak dotąd decyzja ta spotkała się, obok zmiany logo F1, z największą krytyką zarówno kibiców "królowej motorsportu" jak ludzi bezpośrednio związanych z Formula 1. Czy jest ona ostateczna przekonamy się już w najbliższym czasie. Przecież to właśnie piękne kobiety od dawien dawna związane były z motorsportem stanowiąc jego znaczące dopełnienie. Miejmy nadzieję, choć bardzo dalecy jesteśmy od jakiejkolwiek dyskryminacji, iż nigdy nie będziemy zmuszeni dokonywać wyboru... :-)
         Kolejna zmiana zafundowana nam przez amerykańskie władze Formula 1 dotyczy harmonogramu weekendów F1. Liberty Media zaprezentowało nowy harmonogram, który to obowiązywał będzie już od sezonu 2018. Celem przyciągnięcia do F1 większej ilości kibiców start każdej z grand prix przesunięty został na późniejszą godzinę. Ponadto każdy wyścig rozpocznie się 10 minut po pełnej godzinie, co ma pomóc stacjom telewizyjnym w lepszym zaplanowaniu ramówki. Naszym skromnym zdaniem krok ten ma na celu ściągnięcie większej liczby reklamodawców do F1, a to z kolei podyktowane jest tylko i wyłącznie względami finansowymi... Taka ameryka...
Niektórzy nadawcy zwykle zaczynają relację o pełnej godzinie, przez co tracili napięcie i emocje, które jest charakterystyczne dla każdego grand prix. Dzięki tej zmianie telewidzowie lepiej poznają zespoły i kierowców. W pełni będą mogli cieszyć się oferowanym spektaklem. Wprowadzono także drobne zmiany, by uniknąć starcia z innymi ważnymi wydarzeniami sportowymi, takimi jak mistrzostwa świata w piłce nożnej - dodają właściciele F1 - przeczytaliśmy w oświadczeniu Liberty Media wydanym na ta okoliczność w dniu 1 luty 2018 roku.

          Liberty Media poinformowała również o zwiększeniu ilości działań promocyjnych. Dyrektor Komercyjny F1 Sean Bratches potwierdził fakt, iż działania tego typu są bardzo ważne, żeby nie powiedzieć niezbędne w sezonie 2018. W imprezie pokazowej F1 Live London 2017 udział wzięły wszystkie zespoły ze stawki.

Kolejne imprezy tego typu nie będą tak duże. Planujemy coś podobnego w Marsylii, Berlinie, Mediolanie, Szanghaju, Miami, jednak już bez udziału tak wielu samochodów. Uważamy, iż kontakt z publicznością spoza toru wyścigowego, jest bardzo ważny, ponieważ kieruje nasz przekaz do osób, do których inaczej byśmy nie dotarli.
Niektóre zespoły podchodzą jednak z dużym dystansem do propozycji i zmian planowanych przez Liberty Media, szczególnie gdy wiąże się to z dodatkowymi wydatkami, które tym samym znacząco wpływają na zmniejszenie puli dochodów.
Jeśli istnieje firma, która była słabo promowana tak jak Formula 1, wszyscy rozumieją, że najpierw trzeba w to zainwestować. Wcześniej nie było tutaj działu dla sponsorów, platform cyfrowych, marketingu, komunikacji i przepisów. Stworzenie tego pewnego dnia opłaci się w takim stopniu, że wszyscy docenią tę inwestycję - podsumował Sean Bratches

          Czy te wszystkie zmiany wprowadzone przez Liberty Media do F1 to te najlepsze dla samej dyscypliny jak i te najbardziej wyczekiwane przez cały świat motorsportu oraz kibiców - trudno jednoznacznie ocenić. Budzą one dokładnie tyle samo kontrowersji co pozytywnych opinii. Dla nas jednak najważniejsze wydarzenia tego sezonu odbywać się będą na torze, a tym szybciej oraz tym łatwiej będzie nam je zaakceptować czym prędzej na torze w FW41, podczas weekendu grand prix, zobaczymy Roberta Kubicę...

AKTUALIZACJE

10.02.2018 godz. 16:00

              ...dobra kawa po treningu kolarskim nie zaszkodzi... Robert zalicza kolejną rowerową sobotę z przyjaciółmi... naszemu rodakowi w dzisiejszym treningu towarzyszyli m.in. Alessandro Petacchi (fot.), Marco Mapelli i Marcello Raffaelli...
06.02.2018 godz. 15:00

              ...grupa Williams to z całą pewnością poważna instytucja...

05.02.2018 godz. 14:55

               ...Liberty Media nie zwalnia tempa i nie przestaje zaskakiwać... włodarze F1 poinformowali, iż podobnie jak ma to miejsce w piłce nożnej czy też w Formula E, obok zawodników na polach startowych zobaczymy... dzieci... po rezygnacji z usług grid girls, po którym zawrzało w świecie motorsportu Grid Kids, bo tak nazwano nowy projekt, przyjęty został zdecydowanie bardziej entuzjastycznie... dzieci będą wybierane przez lokalne federacje i organizatorów grand prix...
To będzie niezwykły moment dla tych młodych ludzi. Wyobraźcie sobie, co czulibyście, gdybyście mogli przebywać obok swoich bohaterów, którzy przygotowują się do startu. To elita sportów motorowych i będą mogli być obok nich w ostatnich minutach przed startem. To będzie niesamowite przeżycie dla nich i dla ich rodzin. Ma to je zainspirować do prowadzenia samochodów, treningów i marzeń, że kiedyś to one pojawią się za kierownicą. To lepszy sposób, by zainspirować następna generację bohaterów F1 - powiedział Formula 1 Commercial Chief Sean Bratches
 

04.02.2018 godz. 06:30

              ...dla wszystkich chętnych, taka oto niespodzianka do śniadania... o godz. 12:00  (10:00 PL), czasu moskiewskiego, na antenie radio Sport FM odbędzie się rozmowa z kierowcą zespołu Williams Martini Racing - Sergeyem Sirotkinem... rozmowę będzie można wysłuchać oraz "obejrzeć" tutaj: 100% Скорости
                  ...Sergey już w studio Radia Sport FM (godz. 09:30)...

Sergey Sirotkin
...Nie zwracam uwagi na opinie typu pay driver. Ludzie o tym piszą, ale skąd biorą taką wiedzę?  Jeśli coś wiecie i możecie potwierdzić faktami, to bardzo proszę
- Sergey Sirotkin w audycji  100% Скорости Radia Спорт FM...

03.02.2018 godz. 19:00

                ...mamy to samo... a Wy?...
03.02.2018 godz. 11:00

Nie sądzę, abym otrzymał od niego jakąkolwiek wskazówkę czy poradę w zeszłym sezonie. Był członkiem zespołu jak wszyscy. Skupiał się na sobie, swojej pracy i jak najszybszej jeździe. U mnie było podobnie. Starałem się być tak szybkim, jak tylko mogłem. Tyle. Nie było żadnej szczególnej współpracy...
 
Nie wiem dlaczego ludzie myślą, że Massa był dla mnie swego rodzaju trenerem czy też mentorem. Nie był. On wykonywał tylko swoją robotę, a ja swoją. Ten, który zrobił ją lepiej, był pierwszy na mecie. Dlatego nieważne, czy mam za partnera kogoś z 15-letnim doświadczeniem w F1, czy kogoś kto startował tutaj przez rok...
Robert będzie dla nas ogromnym wsparciem. Z całą pewnością. Felipe na pewno był przydatny zespołowi, jeśli chodzi o rozwój samochodu w związku z nowymi przepisami, a teraz Robert może być pomocny dla nas. Wygląda na to, że dobrze zrozumiał problemy związane z samochodem podczas testów w Abu Dhabi. Uzyskaliśmy też informacje zwrotne i porównanie do samochodu Renault, którym jeździł latem na Węgrzech. To bardzo przydatne informacje. Możemy wykorzystać jego wiedzę. To pomoże zintegrować zespół, dzięki czemu wejdziemy na wyższy poziom - Kanadyjczyk Lance Stroll o atmosferze panującej w zespole Williamsa w sezonie 2017, Felipe Massie oraz Robercie Kubicy dla portalu Motorsport.com (Stroll received "no guidance whatsoever" from Massa  ) oraz GPUpdate.net ("Hij was geen mentor")

                 ...na reakcję Felipe Massy nie trzeba było długo czekać... :-)
03.02.2018 godz. 10:10

W filmie o wyścigach samochodowych powinieneś zagrać.
Chętnie! Tylko kto mi go w Polsce zrobi?! A jest o czym opowiadać. Weź sobie historię Roberta Kubicy. Temu facetowi bardzo kibicuję! Jest dla mnie wzorem determinacji, wytrzymałości. Facet, na którym mnóstwo ludzi położyło krzyżyk, który miał - i właściwie ma - prawie zmiażdżoną rękę, wraca! Na razie jako kierowca testowy, ale wraca! Widziałeś ten jego samochód po zderzeniu z barierką?...
fot. Franciszek Mazur/AG
Widziałem. Wrak.
...I Kubica po czymś takim wraca do królowej motorsportu. To jest mój idol. Patrzę na niego, albo na Karola Bieleckiego, który wraca na najwyższy poziom gry w piłkę ręczną po utracie oka i mówię mojemu synowi: zobacz! To są ludzie, którym stała się olbrzymia krzywda, ale tak kochają to, czym się zajmują, że nie mają pretensji i dalej to robią...
 
Więc jak ty mnie pytasz, czy mam plan B, czy sobie wyobrażam, że mogę robić coś innego niż aktorstwo, "gdyby nie daj Boże coś", to mówię - nie!

Fragment wywiadu Michała Gostkiewicza (Dziennikarz i Redaktor magazynu Weekend.Gazeta.pl.) z portalu Gazeta.pl z aktorem teatralnym i filmowym Marcinem Dorocińskim... serdecznie zachęcamy do lektury całości tego świetnego wywiadu: Byłbym dobrym taksówkarzem. Potrafię milczeć i słuchać ludzi

03.02.2018 godz. 09:00 

To ryzykowna decyzja, biorąc pod uwagę doświadczenie jakie posiadają ci goście. Naturalnie, Lance ma już na swoim koncie jeden sezon. Sirotkin zaś dopiero debiutuje. Do gry wchodzi mocny McLaren, kluczowy pretendent w walce o mistrzostwo, zaś Renault jako fabryczny producent powinien bez trudu pokonać kogoś takiego jak Williams. Jak to wszystko ma się do tego, że Williams będzie chciał utrzymać swój dotychczasowy poziom?... 
To naturalne, że wraz z upływem lat ich przewaga wynikająca z faktu posiadania jednostki napędowej Mercedesa zaczynapowoli znikać. Istotniejsze są jednak kluczowe decyzje podejmowane przez włodarzy teamu. Szefostwo spotkało się w swoim gronie i wzięli to, co mieli najlepszego "na stole", z wszystkimi za i przeciw, które się z tym wiążą. - Paul di Resta dla amerykańskiego portalu Racer (Williams driver line-up ‘risky’) o decyzjach kadrowych zespołu Williams Martini Racing

GALERIA