Zaczynamy drugi dzień zmagań I rundy FIA Formula 1 World Championship 2018 w Australii. To właśnie dzisiaj, podczas sesji kwalifikacyjnej, poznamy prawdziwy potencjał kierowców oraz samochodów...
Zapowiadają się niezwykle ciekawe i emocjonujące kwalifikacje, do których swój wydatny wkład wniesie, kapryśna i zmienna pogoda nad Albert Park w Melbourne.
Wyniki sesji treningowych FP1, FP2 oraz FP3
Harmonoram Formula 1 2018 Rolex Australian Grand Prix
Transmisje każdego dnia z Melbourne oczywiście na kanałach stacji Eleven Sports
Melbourne Grand Prix CircuitW ten weekend zaczynamy nowy sezon Formula 1™! 🏁— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 20 marca 2018
Wyścig o Grand Prix™ Australii 🇦🇺 obejrzycie w 4K w Eleven Sports 1 w ofercie Orange TV! #ElevenF1 🏎 pic.twitter.com/tsWbQZ8esB
Pirelli Motorsport Formula 1 2018 Rolex Australian Grand Prix - Preview
Pirelli Motorsport Formula 1 2018 Rolex Australian Grand Prix - Selected sets
AKTUALIZACJE
24.03.2018 godz. 14:00
...jak to w końcu jest?... RK: Miła wizyta starego przyjaciela. Nico Rosberg wrócił na tor...
24.03.2018 godz. 11:30
...świetna rozmowa Roberta Kubicy z Cezarym Gutowskim (Przegląd Sportowy, Onet) po zakończonej sesji kwalifikacyjnej w Melbourne... polecamy...
Cezary Gutowski: Daniel Ricciardo mówił, że zaskoczyła go przewaga Mercedesa, bo spodziewał się dwóch dziesiątych. Max zaskoczony nie był, a i ty powiedziałeś przed kwalifikacjami, że wygra Mercedes z przewagą minimum pół sekundy. Skąd wiedziałeś?
Robert Kubica: Magia! Fuks! Trochę na czuja i pewne rzeczy... Oglądając trzecią kwalifikację, w drugim, decydującym przejeździe po pierwszym zakręcie powiedziałem, że... Było po prostu widać, że to minimum dwie dziesiąte. Mając taką dużą przewagę nie odkrywa się kart i nie ryzykuje, jadąc na maksa pierwsze czy drugie kwalifikacje. Dlatego to się wszystko wydawało bliższe, ale gdy nadchodzi moment prawdy, to wówczas się okazuje, kto ma naprawdę jaką przewagę. To alarmujące.
Jest aż tak źle?
Chodzi o jednostki napędowe. Zespoły, które są za Mercedesem, a mają aspiracje, żeby wygrywać, będą musiały gonić. A teraz, gdy są trzy jednostki napędowe na cały sezon, będzie to naprawdę duże wyzwanie. To też stawia Mercedesa w bardzo komfortowej sytuacji. Mając tak szybki bolid nie będą musieli tak bardzo forsować jednostek napędowych. Jeśli jutro rytm wyścigowy też będą mieli tak dobry, to sobie będą mogli pooszczędzać jednostkę i tak naprawdę ich przewaga jeszcze wzrośnie.
Czemu?
Im dłużej jednostki będą w użytku, tym większą będą mieli przewagę. Inne zespoły goniąc ich będą bardziej żyłować swoje.
Mówisz, że z przewagą się nie ryzykuje, natomiast Valtteri miał dzwona...
No ale to jest quali trzy, a tu się już ryzykuje. W drugim qualu - nie. Jak masz bolid taki, że wiesz, że jesteś pół sekundy przed drugim, a masz być w pierwszej dziesiątce, to się wieziesz...
Z tym, że Bottas wypadł na pierwszym przejeździe w Q3, kiedy tor i tak był wolniejszy.
Tak, ale Bottas jest w takiej sytuacji, że aby wygrać, musi pokonać najlepszego kierowcę, więc w takiej sytuacji musisz ryzykować, lub zadowolić się drugim miejscem. A błędy się każdemu zdarzają. Life is brutal. Ale zniszczenia były duże. Nie wszystkie zespoły mogły by odbudować auto po takim dzwonie na początku sezonu.
Była dyskusja na konferencji o rzekomym magicznym przycisku, który dawał Mercedesowi dodatkowy zysk w Q3. Lewis zapewniał, że go nie ma, Vettel w to wątpił, natomiast Max Verstappen jest przekonany i podczas wywiadów mówił, że to oczywiste, że go mają i zyskują 0.3-0.4 sekundy! A co wynika z twojej oceny?
Nie wiem, ale to tak naprawdę robi małą różnicę, ponieważ jeśli go mają, to dobrze dla nich, a jeśli nie mają... to jeszcze lepiej dla nich! (śmiech). W motorsporcie tak naprawdę grasz swoimi siłami. To, że ktoś ma mocniejsze karty to nie jest jego problem, tylko problem tego, który takich nie ma. Możemy sobie teraz dyskutować, czy go mają, czy nie, ale to nic nie zmienia. Formuła 1 jest coraz bardziej skomplikowana. Wyścigi się zrobiły... długodystansowe.
To znaczy?
Właściwie każdy bolid będzie musiał oszczędzać paliwo, bo inaczej w jutrzejszym wyścigu nie zmieści się w limicie - jeśli będzie suchy i nie będzie samochodu bezpieczeństwa. Tak naprawdę robi się później dużo symulacji, kombinacji i potem kierowcy odpuszczają gaz sto-dwieście metrów przed hamowaniem, żeby dojechać do mety. Tak naprawdę to jest teraz Formuła 1.
Sezon jest długi, ale ta przewaga Hamiltona była dziś miażdżąca i już pojawiły się komentarze, że to już koniec walki o mistrzostwo świata.
Gdybyśmy tak myśleli po pierwszym wyścigu... Ten tor jest specyficzny, choć z drugiej strony uważam, że tak duża przewaga Mercedesa nie jest kwestią specyfiki toru. Byłbym zdziwiony, gdyby tej przewagi nie mieli też gdzie indziej.
Czyli nie ma nadziei, że na niektórych torach to się zmieni?
Na pewno będą tory, które komuś będą lepiej pasowały i tory, gdzie ktoś się lepiej wstrzeli z ustawieniami, a ktoś gorzej. Dopóki piłka w grze, to trzeba grać! Poddawać się, czy po jednej godzinie kwalifikacji uznać, że już po sprawie? To pokazuje, że te wszystkie zimowe pogadanki i jakieś analizy... Sam widzisz, nawet nie po godzinie, a po pięciu minutach już wszyscy mają inne humory. I to jest właśnie magia tych pierwszych kwalifikacji, ponieważ te wszystkie analizy, wpisywanie numerków, jak to zresztą z numerkami bywa... Wystarczy, że sobie wpiszesz parę dziesiątych procenta lepiej w twoją stronę i twój humor się polepsza, ale później zaczynają się kwalifikacje i nie masz już tego komfortu. Już sobie nic nie wpiszesz, tylko jedzie ktoś inny i pokazuje, jak naprawdę wygląda sytuacja.
Czy możemy mieć nadzieję na emocje w wyścigu, czy to będzie raczej wyścig na pit stopy?
Nie. Wyścig będzie na jeden pit stop, a potem jazda do samej mety.
Nie będzie wyprzedzania, dzięki trzeciej strefie DRS?
Nie sądzę. Może coś się wydarzyć, ale nie sądzę, że dzięki trzeciemu DRSowi się coś zmieni. A szczególnie w tym miejscu.
Zespół Haas trzeci sezon w F1 dopiero i naglę wyłania się tu jako najlepszy z reszty. Duża niespodzianka?
Niekoniecznie, ponieważ tak naprawdę ten zespół ma duże wsparcie jednego z najlepszych teamów w Formule 1.
Fernando Alonso powiedział wręcz, że to replika zeszłorocznego Ferrari!
Bardzo możliwe. Ja tam nie wiem. Jeździ podobnie szybko, więc... Uważam, że to też jest część tego sportu. Wykorzystywanie... nawet nie kombinacji, bo to nie kombinacje, tylko normalne układy. Jeśli Haas zrobił dobrą robotę, to tym lepiej dla tego sportu. Nowy zespół, który walczy w pierwszej dziesiątce to dobra rzecz, jeśli myślimy o przyszłości Formuły 1, to ten fakt może zachęcić inne ekipy do wejścia. To pozytywna rzecz dla F1.
Czy wyniki Williamsa są zadowalające, biorąc pod uwagę to, co macie, czy można było coś więcej osiągnąć?
Nie. Uważam, że kwalifikacje Lance'a poszły dobrze. Oczywiście zawsze można lepiej, ale w sytuacji, w której się znalazł, pojechał dobrze. Sergiej miał ciężkie zadanie, bo nie jeżdżąc w trzecim treningu... Nie ułatwiło mu to zadania. To pokazuje, że Formuła 1 tak naprawdę nie jest łatwa i dużo czynników, gdy potem wchodzi się do kwalifikacji, ma znaczenie. Tak jak mówiłem, jest jedna zasada. Stoper! Decydują cyferki, które się na nim wyświetlają, a nie te, które sobie wpisujemy w analizy, w briefingi po testach. Przychodzi czasówka i wystarcza jedna kartka papieru, która pokazuje, że tak naprawdę nie jest wcale tak łatwo. Tak wyszło. Nie była to dla niego łatwa sesja i tyle. Zdarza się...
Czy w rytmie wyścigowym Williams może być mocniejszy, niż w kwalifikacjach?
Nie sądzę, ale tego nie wiem. Jeśli się jednak startuje z ostatniego rzędu to o punkty jest ciężko, natomiast w wyścigu wszystko jest możliwe. Dopóki piłka w grze... Jak mówiłem. Nie ma się co rozczulać. Trzeba pracować, a to dopiero pierwsze kwalifikacje z 21 i jest jeszcze dużo czasu. W Formule 1 szybko opinie się zmieniają i jeśli znalazłbym się na miejscu Sergieja, to w ogóle bym nie panikował. Zdarza się i tyle...
źródło: FB Cezary Gutowski
24.03.2018 godz. 10:30
...jak to w końcu jest?... RK: Miła wizyta starego przyjaciela. Nico Rosberg wrócił na tor...
robertkubica_real |
...świetna rozmowa Roberta Kubicy z Cezarym Gutowskim (Przegląd Sportowy, Onet) po zakończonej sesji kwalifikacyjnej w Melbourne... polecamy...
Cezary Gutowski: Daniel Ricciardo mówił, że zaskoczyła go przewaga Mercedesa, bo spodziewał się dwóch dziesiątych. Max zaskoczony nie był, a i ty powiedziałeś przed kwalifikacjami, że wygra Mercedes z przewagą minimum pół sekundy. Skąd wiedziałeś?
Robert Kubica: Magia! Fuks! Trochę na czuja i pewne rzeczy... Oglądając trzecią kwalifikację, w drugim, decydującym przejeździe po pierwszym zakręcie powiedziałem, że... Było po prostu widać, że to minimum dwie dziesiąte. Mając taką dużą przewagę nie odkrywa się kart i nie ryzykuje, jadąc na maksa pierwsze czy drugie kwalifikacje. Dlatego to się wszystko wydawało bliższe, ale gdy nadchodzi moment prawdy, to wówczas się okazuje, kto ma naprawdę jaką przewagę. To alarmujące.
Jest aż tak źle?
Chodzi o jednostki napędowe. Zespoły, które są za Mercedesem, a mają aspiracje, żeby wygrywać, będą musiały gonić. A teraz, gdy są trzy jednostki napędowe na cały sezon, będzie to naprawdę duże wyzwanie. To też stawia Mercedesa w bardzo komfortowej sytuacji. Mając tak szybki bolid nie będą musieli tak bardzo forsować jednostek napędowych. Jeśli jutro rytm wyścigowy też będą mieli tak dobry, to sobie będą mogli pooszczędzać jednostkę i tak naprawdę ich przewaga jeszcze wzrośnie.
Czemu?
Im dłużej jednostki będą w użytku, tym większą będą mieli przewagę. Inne zespoły goniąc ich będą bardziej żyłować swoje.
LAT Images |
No ale to jest quali trzy, a tu się już ryzykuje. W drugim qualu - nie. Jak masz bolid taki, że wiesz, że jesteś pół sekundy przed drugim, a masz być w pierwszej dziesiątce, to się wieziesz...
Z tym, że Bottas wypadł na pierwszym przejeździe w Q3, kiedy tor i tak był wolniejszy.
Tak, ale Bottas jest w takiej sytuacji, że aby wygrać, musi pokonać najlepszego kierowcę, więc w takiej sytuacji musisz ryzykować, lub zadowolić się drugim miejscem. A błędy się każdemu zdarzają. Life is brutal. Ale zniszczenia były duże. Nie wszystkie zespoły mogły by odbudować auto po takim dzwonie na początku sezonu.
Była dyskusja na konferencji o rzekomym magicznym przycisku, który dawał Mercedesowi dodatkowy zysk w Q3. Lewis zapewniał, że go nie ma, Vettel w to wątpił, natomiast Max Verstappen jest przekonany i podczas wywiadów mówił, że to oczywiste, że go mają i zyskują 0.3-0.4 sekundy! A co wynika z twojej oceny?
Nie wiem, ale to tak naprawdę robi małą różnicę, ponieważ jeśli go mają, to dobrze dla nich, a jeśli nie mają... to jeszcze lepiej dla nich! (śmiech). W motorsporcie tak naprawdę grasz swoimi siłami. To, że ktoś ma mocniejsze karty to nie jest jego problem, tylko problem tego, który takich nie ma. Możemy sobie teraz dyskutować, czy go mają, czy nie, ale to nic nie zmienia. Formuła 1 jest coraz bardziej skomplikowana. Wyścigi się zrobiły... długodystansowe.
To znaczy?
Właściwie każdy bolid będzie musiał oszczędzać paliwo, bo inaczej w jutrzejszym wyścigu nie zmieści się w limicie - jeśli będzie suchy i nie będzie samochodu bezpieczeństwa. Tak naprawdę robi się później dużo symulacji, kombinacji i potem kierowcy odpuszczają gaz sto-dwieście metrów przed hamowaniem, żeby dojechać do mety. Tak naprawdę to jest teraz Formuła 1.
LAT Images |
Gdybyśmy tak myśleli po pierwszym wyścigu... Ten tor jest specyficzny, choć z drugiej strony uważam, że tak duża przewaga Mercedesa nie jest kwestią specyfiki toru. Byłbym zdziwiony, gdyby tej przewagi nie mieli też gdzie indziej.
Czyli nie ma nadziei, że na niektórych torach to się zmieni?
Na pewno będą tory, które komuś będą lepiej pasowały i tory, gdzie ktoś się lepiej wstrzeli z ustawieniami, a ktoś gorzej. Dopóki piłka w grze, to trzeba grać! Poddawać się, czy po jednej godzinie kwalifikacji uznać, że już po sprawie? To pokazuje, że te wszystkie zimowe pogadanki i jakieś analizy... Sam widzisz, nawet nie po godzinie, a po pięciu minutach już wszyscy mają inne humory. I to jest właśnie magia tych pierwszych kwalifikacji, ponieważ te wszystkie analizy, wpisywanie numerków, jak to zresztą z numerkami bywa... Wystarczy, że sobie wpiszesz parę dziesiątych procenta lepiej w twoją stronę i twój humor się polepsza, ale później zaczynają się kwalifikacje i nie masz już tego komfortu. Już sobie nic nie wpiszesz, tylko jedzie ktoś inny i pokazuje, jak naprawdę wygląda sytuacja.
Czy możemy mieć nadzieję na emocje w wyścigu, czy to będzie raczej wyścig na pit stopy?
Nie. Wyścig będzie na jeden pit stop, a potem jazda do samej mety.
Nie będzie wyprzedzania, dzięki trzeciej strefie DRS?
Nie sądzę. Może coś się wydarzyć, ale nie sądzę, że dzięki trzeciemu DRSowi się coś zmieni. A szczególnie w tym miejscu.
LAT Images |
Niekoniecznie, ponieważ tak naprawdę ten zespół ma duże wsparcie jednego z najlepszych teamów w Formule 1.
Fernando Alonso powiedział wręcz, że to replika zeszłorocznego Ferrari!
Bardzo możliwe. Ja tam nie wiem. Jeździ podobnie szybko, więc... Uważam, że to też jest część tego sportu. Wykorzystywanie... nawet nie kombinacji, bo to nie kombinacje, tylko normalne układy. Jeśli Haas zrobił dobrą robotę, to tym lepiej dla tego sportu. Nowy zespół, który walczy w pierwszej dziesiątce to dobra rzecz, jeśli myślimy o przyszłości Formuły 1, to ten fakt może zachęcić inne ekipy do wejścia. To pozytywna rzecz dla F1.
Czy wyniki Williamsa są zadowalające, biorąc pod uwagę to, co macie, czy można było coś więcej osiągnąć?
Nie. Uważam, że kwalifikacje Lance'a poszły dobrze. Oczywiście zawsze można lepiej, ale w sytuacji, w której się znalazł, pojechał dobrze. Sergiej miał ciężkie zadanie, bo nie jeżdżąc w trzecim treningu... Nie ułatwiło mu to zadania. To pokazuje, że Formuła 1 tak naprawdę nie jest łatwa i dużo czynników, gdy potem wchodzi się do kwalifikacji, ma znaczenie. Tak jak mówiłem, jest jedna zasada. Stoper! Decydują cyferki, które się na nim wyświetlają, a nie te, które sobie wpisujemy w analizy, w briefingi po testach. Przychodzi czasówka i wystarcza jedna kartka papieru, która pokazuje, że tak naprawdę nie jest wcale tak łatwo. Tak wyszło. Nie była to dla niego łatwa sesja i tyle. Zdarza się...
LAT Images |
Nie sądzę, ale tego nie wiem. Jeśli się jednak startuje z ostatniego rzędu to o punkty jest ciężko, natomiast w wyścigu wszystko jest możliwe. Dopóki piłka w grze... Jak mówiłem. Nie ma się co rozczulać. Trzeba pracować, a to dopiero pierwsze kwalifikacje z 21 i jest jeszcze dużo czasu. W Formule 1 szybko opinie się zmieniają i jeśli znalazłbym się na miejscu Sergieja, to w ogóle bym nie panikował. Zdarza się i tyle...
źródło: FB Cezary Gutowski
24.03.2018 godz. 10:30
Instagram?: To nie zakład, ale przydałoby się żeby kilka ludzi to polubiło...
Wynik Williamsa?: Nie wypada mi powiedzieć dokładnie o czym myślę, to nie moja rola!
Wynik Williamsa?: Nie wypada mi powiedzieć dokładnie o czym myślę, to nie moja rola!
Maciej Jermakow |
Dziennikarze stacji Eleven F1 już zapraszają na jutrzejsze studio przed wyścigiem, w którym m.in. rozmowa z Robertem Kubicą...
24.03.2018 godz. 09:15...informacja Williams Martini Racing po kwalifikacjach do Australian Grand Prix...
Lance Stroll: Po Barcelonie bralibyśmy 14 miejsce w ciemno. Nie było idealnie i mogłem się poprawić na drugim przejedzie w Q2, ale zostałem wstrzymany w ostatnim sektorze, opony wypadły z okna operacyjnego, przednie się ochłodziły i to kosztowało mnie wyższe miejsce. Czułem się dobrze w samochodzie i lepiej go chyba czułem. Z punktami może być różnie w zależności od tego co się stanie. Zobaczymy jutro.
Sergey Sirotkin: Na pewno nie jestem w pełni usatysfakcjonowany tym wynikiem. To dziwny weekend, straciliśmy dużo czasu w FP3 i to wybiło nas z rytmu. Musimy sprawdzić, jaka będzie jutro pogoda i bardzo walczyć. Musimy wszystko przeanalizować co zrobić lepiej i iść do przodu. Po starcie z takiej pozycji głównym celem będzie zdobycie jak największej liczby informacji. Musimy wydobyć jak najwięcej z tej sytuacji
24.03.2018 godz. 08:30
...zagadka Q3 dla kierowców Williamsa rozwikłana: Sirotkin Q1 + Stroll Q2 = Q3
24.03.2018 godz. 08:15
...pełne wyniki sesji kwalifikacyjnej do Formula 1 2018 Rolex Australian Grand Prix...
24.03.2018 godz. 08:05
...koniec pierwszej tegorocznej sesji kwalifikacyjnej F1... a wygrywa... Brytyjczyk Lewis Hamilton...
Yas Marina Circuit |
F1 |
Pirelli Motorsport |
...i koniec sesji Q dla Lance Strolla... Kanadyjczyk kończy kwalifikacje na P14...
Yas Marina Circuit |
Formula1game |
...koniec kwalifikacji dla Sergeya Sirotkina... Rosjanin kończy sesje na P19... Lance Stroll awansuje do Q2...
Yas Marina Circuit |
Williams Martini Racing |
Williams Martini Racing |
...zaczynamy...
F1 |
...czy kierowcy zespołu Williams Martini Racing staną na głowie w dzisiejszych kwalifikacjach i doczekamy się miłej niespodzianki ?...
F1 |
...koniec sesji FP3... i ponownie brak powodów do zadowolenia w zespole Williams Martini Racing:
P13 Sirotkin Sergey - 1:35.589
P14 Lance Stroll - 1:35.828
It's been a busy week but it's about to get a whole load busier! The first @F1 qualifying session of 2018 gets underway in exactly one hour! 😃 Until then, take a trip through the paddock with us! 🇦🇺 #AusGP #F1 pic.twitter.com/qYgYFZVNFc— WILLIAMS RACING (@WilliamsRacing) 24 marca 2018
24.03.2018 godz. 05.20
...Robert z uwagą śledzi poczynania swoich kolegów zespołowych...
24.03.2018 godz. 04:00
...rusza deszczowa sesja FP3 na Melbourne Grand Prix Circuit...
GALERIA
Pirelli Motorsport |
LAT Images |
LAT Images |
LAT Images |
LAT Images |
LAT Images |
LAT Images |
LAT Images |
LAT Images |
LAT Images |
Filip Kapica |
Sutton Images |
Williams Martini Racing |
Williams Martini Racing |
Williams Martini Racing |
Williams Martini Racing |
Williams Martini Racing |
Williams Martini Racing |
Williams Martini Racing |
Williams Martini Racing |
Williams Martini Racing |
Williams Martini Racing |
Williams Martini Racing |
Williams Martini Racing |