Pierwsze informacje dotyczące ruchów transferowych na rynku F1 zostały potwierdzone. Konsorcjum pod przewodnictwem Lawrence Strolla przejęło zarząd i prawa własności zespołu Sahara Force India F1 Team.
Zarząd administracyjny Sahara Force India F1 Team, wprowadzony przez sąd w Londynie pod koniec lipca br. ze względu na olbrzymie zadłużenie zespołu, zaakceptował ofertę przejęcia złożoną przez konsorcjum, któremu przewodzi kanadyjski miliarder.
W skład konsorcjum, które przejęło zespół, obok Lawrence'a Stroll'a weszli również jego zaufani partnerzy biznesowi: kanadyjski przedsiębiorca Andre Desmarais, Jonathan Dudman z Monaco Sports and Management, działający na rynku modowym John Idol, inwestor z rynku telekomunikacyjnego John McCaw Jr, ekspert finansowy Michael de Picciotto oraz zaprzyjaźniony z rodziną Stroll Silas Chou z Hong Kongu.
Przyszłość Force India została zabezpieczona i możemy rywalizować z pełnym potencjałem. Cieszę się, że mamy wsparcie inwestorów, którzy wierzą w nasz zespół i widzą w tym duży potencjał biznesowy oraz przyszłość. Nasza wiedza i zaangażowanie sprawiały, że zawsze wykraczamy poza pewne granice. Ta inwestycja zapewnia nam świetlaną przyszłość. Chciałbym podziękować Vijay'owi, grupie Sahara i rodzinie Moi za ich wsparcie oraz dbanie o zespół w ograniczonych warunkach - Otmar Szafnauer Chief Operating Officer of the Sahara Force India F1 Team
Nowi inwestorzy zapowiedzieli natychmiastowe spłacenie całości zobowiązań zespołu oraz zapewnienie płynności finansowej do dalszego funkcjonowania jak również zobowiązali się do utrzymania posad wszystkich 405 pracowników.
Nowi inwestorzy zapowiedzieli natychmiastowe spłacenie całości zobowiązań zespołu oraz zapewnienie płynności finansowej do dalszego funkcjonowania jak również zobowiązali się do utrzymania posad wszystkich 405 pracowników.
Czy opisane powyżej wydarzenia będą miały jakikolwiek wpływ na sytuację w paddocku naszego Roberta Kubicy przekonamy się już niebawem... Transferowy roller coaster F1 wystartował na dobre...